172. BUDZELEWSKI Kazimierz – biogramy osób zamordowanych przez Jagdkommando z Czumska Dużego.

BUDZELEWSKI Kazimierz [1], 17 lat, zamieszkały Grabal, rolnik. Jako osoba podejrzana o ukrywanie i udzielanie pomocy partyzantom został zastrzelony w sierpniu 1944 roku w m. Czumsk Duży przez Jagdkommaando  i  żandarmerię [2]

Okoliczności śmierci Budzelewskiego Kazimierza ustalono na podstawie zeznań Wandy Cichockiej przed Komisją badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu[3]: Wanda Cichocka – siostra zamordowanego zeznała: „krytycznego dnia (na początku sierpnia 1944 roku) do Grabala przyjechał oddział SS stacjonujący wówczas w leśniczówce w Czumsku. Jeden z SS-manów zażądał od jej brata dokumentu tożsamości, którego brat nie posiadał przy sobie. Wówczas Wanda Cichocka wraz z matką udały się do domu po dokumenty brata. Gdy je wyniosły już na pole i były w pobliżu SS-manów jeden z nich oddał strzał do Kazimierza Buchdewskiego (pisownia oryginalna), raniąc go w brzuch. Rannego brata umieszczono na wozie przewieziono do Czumska, gdzie w okolicy leśniczówki został dobity i pochowany w lesie”

Apolonia Wodawska [4] była naocznym świadkiem zastrzelenia młodego chłopaka dokonującego orki na polu, czy był nim Budzelewski Kazimierz?  Apolonia Wodawska zeznała:

W 1943 roku została zorganizowane Jagdkommando, w skład, którego wchodzili żandarmi i cywilni Niemcy. Grupa ta liczyła około 40 osób. Siedzibę mieli w leśniczówce Czumsk. Spośród nich znałam Waldka Wiedermaiera, który był żandarmem na posterunku żandarmerii miejskiej w Rypinie. Zadaniem tej grupy było jeździć po wsiach i nie oszczędzając zabijać ludzi. Byli dla ludności bezwzględni. Wiedermeier był ich kierowcą, a jednocześnie żandarmem i członkiem Jagdkommando. Jesienią 1944 roku jeździłam wraz z innymi mieszkańcami Rypina na okopy do Szczutowa. Pewnego dnia widziałam osobiście, jak przyjechał samochodem Wiedermeier z innymi członkami Jagdkommando i podszedł do młodego chłopaka, który orał na polu. Wskazał ręką, by się odwrócił i strzelił do niego.  

Po wojnie ciało Budzelewskiego Kazimierza zostało ekshumowane i w dniu 2 marca 1945 roku na cmentarzu Rzymsko-Katolickim w Gójsku został pochowany w zbiorowej mogile [5]. W latach 60-tych XX wieku w miejscu zbiorowej mogiły rodzina usytuowała grób rodzinny.

W księdze Zmarłych Parafii Gójsk – Diecezji Płockiej z 1945 roku strona 253 pozycja wpisu 35 czytamy: W dniu 2 marca 1945 roku o godz. 2 po południu odbył się pogrzeb Budzelewskiego Kazimierza, lat 19, kawalera, urodzonego i zamieszkałego w Grabalu, syna Stanisława i Bronisławy z Palmowskich, rolników. Zmarł 11 sierpnia 1944 roku o godz. 5 po południu w Grabalu. Zgłoszenia dokonała Bronisława Budzelewska lat 40 i Antoni Topolewski lat 67 oboje rolnicy zamieszkali w Grabalu. Dopisek zamordowany przez niemieckich żołdaków bez sakramentów świętych.

Poniżej skan wpisu w księdze zmarłych Partii Gójsk

[1]   Straty osobowe i ofiary represji Instytutu Pamięci Narodowej http://www.straty.pl/pl/szukaj .

Przy nazwisku notatka: Ustalono nazwiska 17 ofiar. Miejsce pochówku: Zwłoki zakopano w lesie, później ekshumowano i 12 zwłok pochowano na cmentarzu w Szczutowie a 10 w Gójsku.

[2]  Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939-1945 – województwo włocławskie, Warszawa, 1981rok.

[3] POSTANOWIENIE o umorzeniu śledztwa  w sprawie zabójstwa Mieczysława Pydyszewskiego oraz zabójstwa poprzez rozstrzelanie 85 więźniów osadzonych w więzieniu w Sierpcu i innych, z dnia marca 2005 roku  Sygn.  akt S 70/02/Zn.  INSTYTUT PAMIĘCI NARODOWEJ, Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, 00-207 Warszawa, Pl. Krasińskich 2/4/6. Informacja pochodzi z uzasadnienia tego postanowienia.

[4] Protokół z przesłuchania świadka Apolonii Włodowskiej, urodzonej w 1908 roku, mieszkającej w Rypinie, sporządzony 5 lutego 1965 roku przez oficera śledczego Komendy Wojewódzkiej MO w Bydgoszczy. Źródło: A OKŚZpNP G-B, Akta śledztwa w sprawie zbrodni hitlerowskich popełnionych w latach 1939-1945 w Rypinie i powiecie, sygn. II Ds 35/64.

[5] W zbiorowej mogile pochowano: 1) Zdziebłowskiego Ignacego lat 45 – zamordowanego 11-08-1944 roku w Agnieszkowie; 2) Budzelewskiego Kazimierza lat 19 – zamordowanego 11-08-1944 roku w Grabalu; 3) Dębskiego Władysława lat 32 – zamordowanego 17-08-1944 roku w Kosiorach; 4) Kita Katarzynę lat 57 – zamordowaną 19-08-1944 roku w Grabalu; 5) Lisickiego Władysława lat 64 – zamordowanego 04-10-1944 roku w Agnieszkowie; 6) Lisickiego Dionizego lat 25 (syna Władysława Lisickiego) – zamordowanego 8-10-1944 roku w Agnieszkowie; 7) Bednarskiego Stanisława lat 34 (zięcia Władysława Lisickiego) – zamordowanego 4-10-1944 roku w Agnieszkowie; 8) Smulskiego Juliana lat 56 – zamordowanego 04-10-1944 roku w Nartach.

172. BUDZELEWSKI Kazimierz – biogramy osób zamordowanych przez Jagdkommando z Czumska Dużego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *