Pień obumarłego drzewa – dębu, na którym zawieszony jest obraz Matki Boskiej Częstochowskiej znajduje się na granicy działki Nr ewid. 3114 obrębu Czumsk Duży gminy Rogowo i drogi oznaczonej nr ewid. działki 3 obrębu Grabal gminy Szczutowo.
Współrzędne geograficzne [1]:
N 52˚ 56’ 59,45”
E 19˚ 32’ 57,81”
Prawdopodobnym okresem powieszenia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na okazałym dębie, rosnącym na skraju lasu, jest okres wyprzedaży majątku przez spadkobierców Eliasza Łabędzia (lata 1925-1936).
Na podstawie relacji Stefana Dołkowskiego (ur. w 1942 r. w Jeleńcu), znamy okoliczności powstania figurki w Jeleńcu. Historię ta poznał od swojej babci, Anastazji Dołkowskiej (ur. w 1886 roku, żyjącej 83 lata, zmarłej w 1969 roku). Według jej relacji, właścicielem lasów położonych w kierunku północnym od drogi dojazdowej do wsi Jeleniec (obecnie w kierunku północnym od drogi będącej granicą województwa mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego) był żyd o nazwisku Łabędź [2]. Kiedy żydzi zaczęli masowo wycinać okazałe dęby rosnące na skraju lasu od strony miejscowości Jeleniec, mieszkańcy Jeleńca celem ocalenia chociażby jednego z dębów, powiesili na drzewie obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej. Wszystkie okazałe dęby zostały wycięte, z wyjątkiem tego, na którym powieszony został obraz. Babcia Anastazja – wspomina Stefan Dołkowski – nie pamiętała kto powiesił obraz i w jakim okresie to miało miejsce. Podobną historię opowiadała mu jego sąsiadka Józefa Topolewska, mieszkanka Jeleńca.
Pod koniec lat 80 – tych XX wieku dąb – pomnik przyrody (na drzewie przybita była tabliczka w kolorze zielonym z godłem i napisem „Pomnik przyrody prawem chroniony”) – wymagał podjęcia prac konserwacyjnych (od strony pól znajdowała się okazała dziupla, w której przez kilka lat znalazły schronienie szerszenie. Zaczęły pojawiać się suche konary, zagrażające mieszkańcom gromadzącym się przed figurką na nabożeństwa majowe.
W 1990 roku jako mieszkaniec Jeleńca interweniowałem w sprawie konserwacji pomnika przyrody u Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Płocku. Otrzymałem odpowiedź, że większa część obwodu pnia dębu znajduje się na terenie województwa włocławskiego i właściwym do załatwienia sprawy jest Wojewódzki Konserwator Przyrody we Włocławku. Kolejna korespondencja sprawiła, że Urząd Wojewódzki we Włocławku przeprowadził kontrolę i ustalił, że drzewo – pomnik przyrody – rośnie na skraju miejscowości Grabal województwo płockie, ale na gruntach woj. włocławskiego w Leśnictwie Urszulewo Nadleśnictwo Skrwilno (w oddziale 160a dawnego leśnictwa Szczutowo). W czasie oględzin stwierdzono częściowe ubytki pnia (mursz zewnętrzny i wewnętrzny) oraz pojedyncze usychanie konarów i taki stan wymaga wykonania prac konserwacyjnych – o czym zostałem poinformowany pismem z 30 kwietnia 1991 roku znak OŚ-IV-6130-I- -91. Wykonanie prac konserwatorskich zlecono Nadleśniczemu Nadleśnictwa Skrwilno.
Sprawą zainteresowano Urząd Rejonowy w Rypinie, który we współpracy z Nadleśnictwem Skrwilno ustalił wykonawcę i zabezpieczył środki na wykonanie prac. Niestety, do wykonania prac zabezpieczających nie doszło. W połowie czerwca 1991 roku, kiedy ruszyła wegetacja i drzewo okryło się liśćmi, przy niewielkich podmuchach wiatru nadwątlony murszem pień dębu nie utrzymał potężnych konarów drzewa, które z trzaskiem, niczym kanonada z karabinów maszynowych rozerwały pień drzewa niszcząc uprawy i napowietrzną linię energetyczną. Uderzenie konarów o ziemię, trzask łamanych gałęzi oraz drżenie ziemi towarzyszące temu zdarzeniu było tak głośne i odczuwalne, że wszyscy jak staliśmy, wyszliśmy z domów sprawdzić co się stało. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało, nikt w tym czasie nie przebywał w pobliżu drzewa. Pozostał kikut drzewa a na nim wiszący, nie uszkodzony obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, opiekunki tego miejsca. Po naprawie napowietrznej linii elektrycznej przystąpiono do uporządkowania terenu. Prace przy obróbce powalonego dębu wykonał Władysław Lazarowski – drwal, pracujący wówczas w Lasach Państwowych. Wówczas postanowiono, że pień dębu, z wiszącym na nim obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej nie zostanie ścięty.
Urząd Wojewódzki we Włocławku pismem z dnia 26 sierpnia 1991 roku OS-6130-I-4/91 stwierdził „Biorąc pod uwagę fakt, że drzewo to spełniało rolę kulturową w tej miejscowości pozostanie ono nadal w rejestrze „Pomników przyrody”
Foto: Dariusz Lazarowski. 8 marzec 2023 rok
Pozostały po okazałym drzewie pień przez 30 lat obumierał i popadał w ruinę. Jego stan obecny przedstawia prezentowana wyżej fotografia.
Stefan Dołkowski, o miejscu, w którym się urodził i wychował, w wierszu „Wspomnienia” [3] pisał:
Wspomnienia
Obraz wioski rodzinnej, tej, która jest przy lesie,
Często do mnie powraca, coś go do mnie niesie.
Pociąg słychać od toru, czarny dym gdzieś goni,
Łoskot kół cichnie w dali, a w szynach coś dzwoni.
Ten obrazek z lat dawnych we mnie już zostanie,
A że on nie ożyje, to mi smutno Panie.
Tuż pod lasem, przy drodze, drzewo jest ogromne,
Aż mi raźniej na duszy, gdy go sobie wspomnę.
Pod tym dębem prastarym wspomnienia zostały,
Gdy je wszystkie pozbieram, będzie worek cały.
I choć są one wszystkie jak mej duszy granie,
To gdy stoję tu w ciszy, jest mi smutno Panie.
Tu w wieczory majowe ludzie przychodzili
I Najświętszą Panienkę w swych pieśniach wielbili.
Więc płynęły te śpiewy, coś je w niebo niosło.
I pamiętam, że nieraz aż mi serce rosło.
Więc gdy dzisiaj powraca to dawne śpiewanie,
To mi lżej na duszy, smutek odszedł, Panie.
Noszę gdzieś tam głęboko marzenie nieduże.
Że w tych liściach dębu zielonych zanurzę.
Potem popłynę pod drzwi rodzinnego domu
I przytulę się do nich, i nie oddam nikomu.
A że się to nigdy na jawie nie stanie
Znów mi smutno, Panie.
[1] Geoportal powiatu sierpeckiego http://sierpc.geoportal2.pl [Dostęp 2023-03-28]
[2] Właścicielem lasu w latach 1891-1922 był Majer Łabędź, w latach 1922-1925 Eliasz Łabędź a w latach 1925-1937 spadkobiercy Eliasza Łabędź: Arnold, Tadeusz i Helena. W 1937 roku Skarb Państwa wykupił majątek ziemski Czumsk, od spadkobierców Eliasza Łabędzia. Grunty te, blisko 1000 ha lasu, zostały następnie przekazane do Nadleśnictwa Lipno i włączone do leśnictwa Urszulewo. Dworek wraz z zabudowaniami towarzyszącymi w Czumsku Dużym przeznaczono na siedzibę Leśnictwa Urszulewo. Źródło: Większa własność ziemska w okolicach Rogowa (XIV – XX wiek). P. Gałkowski, R. Piotrowski, Rogowo i okolice (monografia historyczna wsi ziemi dobrzyńskiej), Rypin-Rogowo 2000, s. 303. [w:] Lasy Państwowe Nadleśnictwo Skrwilno – Historia, Wydanie II, Wyd. Ośrodek Rozwojowo-Wdrożeniowy Lasów Państwowych w Bedoniu, 2015 r., s. 9.
[3] S. Dołkowski, Myśli jak fale mnie kołyszą, Szczutowo 2016, s. 37.